Windy nowej generacji na Gaju

Takich wind nie powstydziłoby się nawet nowoczesne budownictwo. Zakończyliśmy właśnie remont dźwigu przy ulicy Świeradowskiej 65.  To pierwszy z planowanych remontów wind na Gaju.

Wnętrze nowej windy przy Świeradowskiej 65.

Nowy dźwig zastąpił stary typu meblowego, w którym kabina była dzielona drzwiami na dwie części. Po otwarciu drugiego przedziału dźwig stawał się dźwigiem towarowym. Ten obecny ma jedną dużą kabinę o długości 205 cm i nośności 1050 kg. Można w nim swobodnie przewozić rowery, wózki, a nawet nosze.  Jest też o 30% bardziej energooszczędny od swojego poprzednika, więc i tańszy w eksploatacji. Winda wyposażona została we wszelkie współczesne rozwiązania bezpieczeństwa. Dostosowaliśmy też natężenie światła na klatce schodowej na każdym przystanku zgodnie z aktualnymi przepisami – przenieśliśmy punkty oświetleniowe ze ścian na sufit i zwiększyliśmy ich moc z 10 na 15W.  Przede wszystkim komfort jazdy jest nieporównywalny z tym poprzednim. 

Nowa winda jest przestronna i energooszczędna.

Na obecny rok zaplanowaliśmy wymianę dźwigów w czterech klatkach na ulicy Świeradowskiej: 59, 61, 63 i 65, a także na Orzechowej: 31, 35 i 37. Na początku przyszłego roku ruszy remont wind przy Piławskiej 6, 10 oraz 12. Koszt jednego dźwigu to 157 680 zł przy 11 kondygnacjach, 148 600 zł przy 9 kondygnacjach oraz 139 960 zł przy 7 kondygnacjach. Będą też remontowane (w obecnym i kolejnym roku) mniejsze dźwigi na Krynickiej: 6, 8, 10, 16, 42 oraz 50 – tutaj nie uda się zamontować tak przestronnych, bo szyb jest za mały. Na koniec tego roku planujemy przetarg, na kolejne dźwigi przy Świeradowskiej, Orzechowej oraz Piławskiej.

Podgląd windy to też zwiększone poczucie bezpieczeństwa.