Nie rób grilla na balkonie
Sezon majówkowy w pełni, a jedną z jego atrakcji jest grillowanie. Nad jeziorem, w parku, na plaży czy we własnym ogródku to sposób na miłe spędzenie czasu. Jednak grill na balkonie to zły pomysł, uciążliwy dla sąsiadów i niebezpieczny, o ile nie jest elektryczny.
Jak co roku z nadejściem wiosny, do spółdzielni zaczynają napływać skargi na grillujących na balkonach mieszkańców. Większość z nich jest świadoma, że za rozpalenie ognia w bliskim sąsiedztwie budynku grozi 500 zł mandatu, dlatego decydują się na grilla elektrycznego. Jednak swąd przypieczonej karkówki czy skwierczących kiełbasek, ewentualnie opiekanego bakłażana, nie dla każdego jest miły, zwłaszcza jeśli unosi się do późnych godzin wieczornych z balkonu poniżej. A jeśli w obrębie jednego budynku wydobywa się z kilku grilli jednocześnie, może skutecznie popsuć popołudnie.
Polskie prawo wprost nie zabrania grillowania na balkonie. Możliwość taką ograniczają przepisy ochrony przeciwpożarowej, wedle których nie wolno rozpalać ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów. Jest jednak też niepisane prawo poszanowania sąsiada. Dla niektórych zapachy emitowane przez grill są zwyczajnie uciążliwe.
Gdzie legalnie na grilla?
We Wrocławiu nie brakuje miejsc, gdzie można legalnie rozpalić grilla. Oto kilka z nich:
– Park Wschodni – zostało tu wyznaczone miejsce z paleniskiem i ławkami w malowniczym otoczeniu; park znajduje się w sąsiedztwie osiedla Huby i Gaj,
– Wzgórze Andersa przy Aquaparku – to również nasze sąsiedztwo,
– Wzgórze Gajowe przy ul. Bardzkiej – przy Osiedlu Gaj,
– Park Rędziński – jest tu wiele stanowisk przygotowanych specjalnie pod grillowanie,
– Park Sołtysowicki – są tu duże przestrzenie wytypowane pod ognisko i grilla,
– Las Osobowicki – przy boisku i w środkowej części lasu,
– Las Rędziński – na polanie nad Widawą i przy zbiorniku wodnym,
– Kąpielisko Królewiecka – tu nawet nie trzeba przywozić swojego grilla, bo sprzęt jest zamontowany, na stałe,
– wały przeciwpowodziowe po obu stronach Odry;
– przy mostach: Jagiellońskich, Trzebnickim i Warszawskim,
– własny ogród czy ogródek działkowy
