„Dziękuję” na wieżowcu dla służb i wolontariuszy
Kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, policjantów, strażaków, ratowników i wolontariuszy było zaangażowanych w walkę z powodzią i jej skutkami. Duża część z nich nadal pracuje na popowodziowym froncie. Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe wraz z firmą Braughman Group Media znalazły symboliczny sposób, żeby „Dziękuję” dla służb i ochotników trwało w naszej świadomości. 18 października na elewacji wieżowca przy ul. Krynickiej 2 pojawiła się grafika wielkoformatowa jako wyraz hołdu złożonego wszystkim niosącym pomoc w czasie powodzi. Pozostanie tam aż do lutego 2025 roku.
– Wrocław został dotkliwie doświadczony przez powódź w 1997 roku – mówi Mirosław Lach, przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe. – Tym razem nasze miasto szczęśliwie uniknęło tej tragedii. Dlatego jest dobrym miejscem, żeby symbolicznie wyrazić tę ogromną wdzięczność dla każdego człowieka zaangażowanego w odpieranie fali powodziowej i wspieranie powodzian.
Wyborem artysty i instalacją obrazu na elewacji zajęła się firma Braughman Group Media. – Z zapartym tchem obserwowaliśmy niezwykłą synergię pracy strażaków z OSP i PSP, żołnierzy Wojska Polskiego, policji, a także pracowników pogotowia ratunkowego oraz wszystkich innych służb, które od początku powodzi były na pierwszej linii walki o życie i mienie mieszkańców – mówi Dorota Kępska, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w firmie Braughman Group Media. – Solidarność i bezinteresowność pokazują, że w chwilach próby potrafimy zjednoczyć się i działać wspólnie na rzecz dobra drugiego człowieka. Symboliczne dzieło, które powstało przy współpracy z artystą Ryszardem Paurowskim, ukazuje ducha współpracy i poświęcenia w najtrudniejszych momentach. Jego grafika odzwierciedla nie tylko ciężar fizycznej pracy przy ratowaniu mienia, ale również odpowiedzialność, jaka spoczywa na służbach oraz wolontariuszach. Jego dzieło, stworzone tradycyjną techniką, dalekie od powszechnie używanych obecnie komputerowych grafik czy sztucznej inteligencji, oddaje powagę i szacunek, na jaki zasługują bohaterowie tych wydarzeń – wyjaśnia.
Obraz został objęty Patronatem Honorowym Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Obecny w jego imieniu na odsłonięciu grafiki wiceprezydent Wrocławia Ryszard Kessler dziękował przedstawicielom służb i wolontariuszom. – To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę stanąć tu przed Wami z pokorą i podziękowaniami za to, co zrobiliście w tym trudnym dla Wrocławia czasie. Tu we Wrocławiu wszyscy zdaliście egzamin – widziałem Waszą pracę i bardzo Was za nią szanuję.
Grafika skierowana jest do wszystkich służb, które angażowały swoje siły w czasie powodzi: straży pożarnej, pogotowia, policji, wojska i wolontariuszy. – Do Wrocławia przyjechali ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z całej Polski – mówi Krzysztof Skrzyniarz, Prezes Dolnośląskiego WOPR we Wrocławiu. – Łącznie okresie od 15 do 26 września w działaniach na Dolnym Śląsku udział wzięło 242 ratowników WOPR, 45 samochodów terenowych, 4 ambulanse, 47 łodzi ratowniczych, 2 amfibie, 8 skuterów wodnych, 4 quady, 5 dronów, 6 agregatów prądotwórczych, 4 pompy szlamowe, 2 pompy pływające. W tym okresie ratownicy od Kłodzka poprzez Wrocław do Brzegu Dolnego wykonywali działania ewakuacyjne ludzi i zwierząt. Dostarczali na tereny zalane żywność, pompy szlamowe oraz paliwo do pomp i agregatów, układali worki na wałach powodziowych, także od niedostępnej strony głębokiej wody. Ratownicy wykonywali także nietypowe działania jak badanie przepływu ilości wody w Odrze we Wrocławiu podczas fali kulminacyjnej, co pozwoliło dokładnie określić wysokość i długość fali powodziowej – dodaje.
Obecny w czasie uroczystości odsłonięcia grafiki podpułkownik Paweł Baron z 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej mówił m.in. o tym, jak ważna dla obrony przed powodzią była współpraca mieszkańców i innych służb z wojskiem. – Dziękuję wszystkim za wspieranie nas – mówił. – My jako wojsko – wraz z innymi służbami – jesteśmy od tego, żeby nieść pomoc nie tylko w sytuacji zagrożenia wojną, ale też w kryzysie i w obliczu różnych trudnych sytuacji, jakie mogą wystąpić.
Przedstawiciel Straży Pożarnej, młodszy brygadier Tomasz Szwajnos, dziękował za pomysł uhonorowania pracy służb. – Wraz z kolegami działaliśmy zarówno w Głuchołazach, Stroniu, Kamiennej Górze, gdzie mieszkańcy nie mieli czasu, żeby przygotować się do powodzi – mówił tuż przed odsłonięciem grafiki. – My tutaj we Wrocławiu zyskaliśmy ten czas. Samych zdarzeń we Wrocławiu mieliśmy około 400, w całym województwie dolnośląskim i częściowo opolskim było to około 1000 zdarzeń, w czasie których interweniowaliśmy. Chciałbym podziękować kolegom za ich heroizm. Każdy wykonał w pełni przysięgę, którą składał – dodał.
Słowa podziękowania funkcjonariuszom Policji i innych współpracujących służb w imieniu Komendanta Miejskiego Policji, młodszego inspektora Rafała Siczka, przekazał w czasie odsłonięcia grafiki nadkomisarz Bartłomiej Libumski. – Empatia i otwarte serca pokazywały każdego dnia i każdej nocy, że w chwili zagrożenia możemy liczy na funkcjonariuszy różnych służb oraz samych obywateli. To było budujące. Słowa nigdy nie oddadzą tego, co się wydarzyło, ale chęć do działań w trudnych warunkach wykazywało wiele osób. Daliśmy piękny dowód tego, że jesteśmy społeczeństwem obywatelskim i dojrzałym. Z ufnością patrzę w przyszłość, gdy wspaniali i życzliwi ludzie są wśród nas – mówił.
W działania zaangażowały się także tysiące wolontariuszy. – W trakcie działań przeciwpowodziowych to mieszkanki i mieszkańcy Wrocławia zdali najlepiej egzamin z solidarności i empatii – na naszą prośbę włączenia się w wolontariat przeciwpowodziowy odpowiedziało ponad 7000 osób – mówi Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego. – W trakcie działań brakowało nam słów uznania i podziękowań dla wszystkich za ich gotowość, energię i zaangażowanie. To były trudne dni, ale pokazały, że możemy liczyć na wielkie grono osób o jeszcze większych sercach i z rękoma gotowymi do pomocy.
Grafika Ryszarda Paurowskiego opowiada o mocy, jaką, przy wspólnym dźwiganiu ciężaru, daje świadomość, że można liczyć na drugą, pomocną dłoń. Pochodzący z Raciborza artysta był tam, gdzie rozgrywały się kluczowe dla rozwoju sytuacji wydarzenia i rozumie skalę kataklizmu.
Grafika w symboliczny sposób pokazuje przeciwstawienie się potędze żywiołu, poprzez motyw dźwigania worka z piaskiem. Dźwigało je w czasie powodzi tysiące ludzi – żołnierze, strażacy, policjanci, ratownicy, wolontariusze i wolontariuszki.
To właśnie ta czynność podnoszenia ciężaru jest główną bohaterką tej grafiki, jako symbol poczucia odpowiedzialności za innych, troski, odwagi, gotowości do stawienia czoła zagrożeniu, determinacji. Cała gama kolorów zastosowana przez artystę na workach symbolicznie nawiązuje do różnorodności ludzi pomagających na wałach – gdzie wspólnie działali przedstawiciele różnych służb, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, ludzie w różnym wieku i różnych zawodów.
– Motyw podnoszenia ciężaru, jakim jest worek z piaskiem, stanowi nie tylko dosłowną czynność, którą obserwowaliśmy, ale także uchwycenie ciężaru obowiązku – przysięgi, jaką składają służby, aby pomagać ludziom nie tylko w krytycznych sytuacjach, ale również na co dzień – wyjaśnia Ryszard Paurowski. – Współpraca służb i wolontariatu prowadzi nas do przezwyciężenia tragedii. Gest zwycięstwa, choć trochę teatralny, daje nadzieję na przyszłość. Patrzymy na świat jako jedna osoba, ale w momentach kryzysowych potrafimy dwoić się i troić dla wyższych celów. Wartość stanowi tutaj siła, odwaga, pomoc i ciężar związany z odpowiedzialnością za innych ludzi – wyjaśnia artysta.