Na Hubach powstanie duży hotel

Początkowo w tym miejscu miał stanąć wysokościowiec. Pomysł nie przeszedł, bo dla mieszkańców było oczywiste, że okolica, bez odpowiedniej infrastruktury, nie udźwignie tak wysokiego budynku. Potem miały tu powstać biura i punkty usługowe. Klamka w końcu zapadła – będzie hotel.

Chodzi o obszar położony przy skrzyżowaniu ulic Borowskiej i Armii Krajowej, sąsiadujący z ulicą Śliczną. Już w 2010 roku ten teren był sporną kwestią. Właśnie wtedy jeden z deweloperów chciał tam wybudować wysokościowiec. Mieszkańcy stawili opór i zgłosili uwagi do szykowanych zapisów w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego. Urzędnicy przychylili się do ich wniosków i zdecydowali, że w tym miejscu będzie mógł powstać budynek nie wyższy niż 3 kondygnacje o funkcji usługowej, handlowej lub rekreacyjnej.

Hotel z 5 miejscami parkingowymi   

23 stycznia wrocławscy radni przyjęli zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Zdecydowali, że może tu powstać obiekt o funkcji hotelowej. Radni nie byli jednak zgodni: 23 zagłosowało za, a 12 przeciw. – Nasz niepokój wzbudził fakt, że w planie przewidziano zaledwie 5 miejsc postojowych na 100 pokoi hotelowych – mówi Mirosław Lach, radny miejski i wieloletni przewodniczący Rady Nadzorczej SM Wrocław-Południe, który był przeciwny wprowadzeniu zmiany do MPZP. – Jest to nie do przyjęcia, bo jakość życia mieszkańców okolicy ulegnie z tego powodu pogorszeniu. Przecież goście hotelowi będą szukać wolnych miejsc do parkowania na okolicznych osiedlach – dodaje. Jak sobie z tym poradzą Huby? – Chcemy zawnioskować o zmianę ulicy Ślicznej na ulicę jednokierunkową – mówi Maciej Borowski, przewodniczący Rady Osiedla Huby.  – To przynajmniej częściowo ograniczy ruch w tej okolicy – dodaje.

Przed głosowaniem nad wprowadzeniem tej zmiany nie wpłynęły żadne uwagi od mieszkańców. Inaczej było w 2010 roku, kiedy to wrocławianie złożyli ponad 300 wniosków do uchwalanego planu i powstrzymali budowę wysokościowca. – Jako mieszkańcy musimy być czujni – mówi Mirosław Lach. – Każdy plan przed uchwaleniem jest wyłożony do publicznego wglądu. W tym wypadku również tak było. To jest ten czas, żeby zgłaszać swoje zastrzeżenia i ma do tego prawo każdy mieszkaniec. Każdy może włączyć się w dyskusję publiczną na temat uchwalanego planu  – dodaje. Projekty są wyłożone na stronie: http://bip.um.wroc.pl/artykuly/133/wylozenia Informacje o aktualnie dyskutowanych planach można uzyskać również w radzie swojego osiedla – jednostki miejskiej.